Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   ŻYCIE PRYWATNE / Courtney & Kurt   ~   Byliby razem?
Babydoll
PostWysłany: Śro 13:30, 10 Gru 2008 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Delirium napisał:
Wina zazwyczaj leży po środku. Taka jest prawda Razz


No dokładnie!!! Kropka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madź
PostWysłany: Pią 21:16, 10 Lip 2009 


Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów



Mysle, ze gdyby zyl nie byliby ze soba.. oboje byli indywidualistami i moim zdaniem nie dogadali by sie ze soba na dluzsza mete.. albo rozstawali by sie i powracali do siebie co jakis czas Roll

Ostatnio zmieniony przez madź dnia Pią 21:20, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Sob 18:25, 11 Lip 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Myślę że ich związek od początku był nieco toksyczny Razz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Nie 12:11, 12 Lip 2009 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Żeby tylko "nieco". Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Czw 2:16, 17 Gru 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Dziś sobie o nich rozmyślałam i strasznie smutno mi się zrobiło jakoś Sad Byli jak takie dwa zagubione stworzonka, które słodko razem wyglądały... Wiem, że przesadzam, ale dziś mi się włączył sentyment Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Czw 15:00, 17 Gru 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


ajj tam. Słodko wyglądali naprawdę Very Happy. Czasami jak brat i siostra Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Czw 15:10, 17 Gru 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Eh, strasznie musiało im być ciężko... Presja otoczenia, mediów i w ogóle wpatrzone oczy wszystkich wkoło... To robi swoje. Poza tym zastanawia mnie, jak oni w ogóle znajdowali dla siebie czas. I te wszystkie trasy, srasy. Tęsknota i zaufanie wystawiane na próbę. Jezu, to wszystko, pomieszane jeszcze z dragami i ich trudnymi charakterami, musiało być mega ciężkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Czw 20:14, 17 Gru 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Toteż pewnie dlatego taki był tego koniec, jaki był ... ;/ Na pewno to nie jest łatwe. W sumie gówno o tym wiem, za przeproszeniem, ale takie robi wrażenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Czw 23:37, 17 Gru 2009 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Dokładnie! Wrażenie, Twoje wyobrażenie, Twoja racja i interpretacja. Ale co z tego? Rzeczy, ludzie i osoby są dla nas tacy, jakimi je postrzegamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Pią 0:35, 18 Gru 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Właściwie to wszystko jest tylko naszym wyobrażeniem, ale co mamy począć jako fanki czy to jakiegoś zespołu, czy to dajmy na to aktora. Już na poziomie pierwszego wrażenia czy skojarzeń każdemu przychodzi do głowy co innego. W każdym razie ani ja, ani chyba żadna z Was, rozważając na tym naszym forum o jakichkolwiek sprawach prywatnych dotyczących Courtney czy jakiejkolwiek innej gwiazdy, nie sądzi chyba, że cokolwiek, co tutaj twierdzimy możnaby uznać za obiektywną prawdę, aczkolwiek niewykluczone, że niektóre nasze gadki-szmatki są bardzo do prawdy zbliżone Razz Zamotałam?

Tak czy inaczej, fajnie jest mieć takich swoich superbohaterów Wink Hehe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Pią 9:42, 18 Gru 2009 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


No, Delirium dała wstęp, ja rozwinęłam, a Babydoll rozkminiła i podsumowała. Nic dodać, nic ująć, dokładnie tak jest. Ten balans na krawędzi mitu i prawdy jest uroczy w tym przypadku ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Pią 16:34, 18 Gru 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Najciekawiej jest gdy antybohater staje sie superbohaterem ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Pią 18:22, 18 Gru 2009 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Taki z Cobaina był antybohater, że dzwonił do MTV oburzony, że za rzadko puszczają Nirvanę ; s [dygresja]

Tak, są super Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
humanbazooka
PostWysłany: Nie 16:16, 31 Sty 2010 
softer softest

Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz


Szczerze mówiąc, ciężko mi stwierdzić co by było jakby Kurt nadal żył, czy nadal byliby razem. Z jednej strony można sądzić, że gdyby rozwód wisiał w powietrzu, Kurt mógłby to przetrzymać żeby być przy Frances i nadal ją wychowywać, bo jak to Courtney powiedziała "przy rozwodzie to ona miałaby ją przy sobie". Więc mógłby zostać z Courtney ze względu na córkę. Mogliby wziąć rozwód; oboje uzależnieni od narkotyków. Gdyby Kurt wyleczył się (co byłoby bardzo mało prawdopodobne), a Courtney nadal by brała, mógłby ulec pokusie, co skutkowałoby nawrotem ;/
Cóż, to tylko moja mała opinia^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Wto 0:22, 02 Lut 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Ja w sumie chyba nie widzę innej opcji niż taka, że któreś z nich tak czy tak po prostu musiałoby umrzeć. Nie wiem, chyba że stałby się cud i przestaliby ćpać oboje... Ale, wiecie, coś wątpię, i w ogóle teraz wydaje mi się z jakiegoś powodu, że Courtney odeszłaby od Kurt'a... I może działyby się jeszcze lepsze cyrki niż teraz. Nirvana rozleciałaby się, to jest pewne. Potem zrobiliby wielki mały powrót, który okazałby się fiaskiem, fani zbesztaliby ich za komercyjność i że zrobili to dla kasy, albo coś w tym stylu.

Co za mroczna wizja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  ŻYCIE PRYWATNE / Courtney & Kurt

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach