Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<    KOBIETKI   ~   Feminizm
Babydoll
PostWysłany: Czw 21:33, 10 Cze 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Feminizm (od łac. femina - kobieta) to ideologia i ruch wyzwolenia kobiet. Istnieje wiele odmian feminizmu, głównie ze względu na różnice (religijne, etniczne, polityczne) między jego zwolennikami oraz z powodu zmian światopoglądowych, jakie zachodzą w samym ruchu feministycznym.
Myśl feministyczna kiełkuje od XVII-XVIII wieku, choć jej ślady można znaleźć właściwie we wszystkich epokach.

Pierwsza fala feminizmu
Pierwsza fala - inaczej "dawna fala" (old wave), to okres aktywności ruchu amerykańskich i angielskich sufrażystek (od łac. suffragium, wybory) ok. 1890-1920 roku. W kręgu zainteresowań feminizmu pierwszej fali leżały przede wszystkim: reforma prawa rodzinnego, prawo wyborcze i ekonomiczne warunki życia kobiet.

Druga fala feminizmu
Druga fala - określenie wprowadzone przez Marshę Weinman Lear dla nazwania ruchu wyzwolenia kobiet w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech pod koniec lat 60. Był on efektem rozczarowania działalnością polityczną ruchu praw obywatelskich, ruchu pacyfistycznego i akademickiego. Myślą przewodnią feminizmu drugiej fali stało się budzenie świadomości i hasło "to, co osobiste, jest polityczne".

Feminizm anarchistyczny (anarchofeminizm) - to jedna z odmian anarchizmu, który został wzbogacony o refleksję nad sytuacją kobiet i relacjami między płciami. Głównym wyróżnikiem anarchofeminizmu jest pogląd, że działanie państwa jest tak samo zniewalające, jak tradycyjne związki rodzinne i seksualne. Anarchofeminizm zwraca szczególną uwagę na fakt, iż żadne regulacje prawne nie zastąpią zdobywania przez kobiety niezależności psychicznej. Postuluje pełną wolność psychiczną, społeczną i seksualną obu płci.

Feminizm chrześcijański - to inaczej teologia feministyczna. Feminizm chrześcijański sprzeciwia się teologicznej wizji kobiet i domaga się prawa kobiet do ordynacji na duchowną oraz podwyższenia pozycji kobiet w Kościołach chrześcijańskich. Nie zgadza się z faktem, że w odniesieniu do Boga i Ducha Św. zawsze używa się męskich form gramatycznych. Według teorii feminizmu w chrześcijaństwie dominują dwa krzywdzące, seksistowskie stereotypy kobiece : Ewa – buntowniczka, przekraczająca ustalone granice i Maria – dziewica, posłuszna Bogu, ideał macierzyństwa.

Feminizm czarny - skupia się na problemach kobiet o czarnej tożsamości. Rozwinął się na bazie lewicowego aktywizmu, w niektórych miejscach zbliżony do feminizmu socjalistycznego, jednak głównym zagadnieniem poruszanym w tej teorii jest to, że kobiety czarne mają inne doświadczenia niż białe, ich problemy różnia się głównie ze względu na warunki życia.

Feminizm duchowy - pokrewny feminizmowi mitu. Jest to odrodzenie duchowości, oparte na mistycznym doświadczeniu kobiet, wyrażające się w: zainteresowaniu użytecznymi dla kobiet archetypami władzy i siły, rekonstruowaniu baśni i mitów, fascynacji czarownicami. Dzięki symbolom i rytuałom kobiety mogą wyrażać swoje pragnienia.

Feminizm kulturowy - promuje kulturę kobiecą (na przykład: muzyka, sztuki plastyczne, poezja, nauka, medycyna) jako przeciwwagę dla sformalizowanych struktur i autorytaryzmu. Według niektórych feministek wyzwolenie kobiet może odbywać się tylko w ich własnej kulturze, inne/inni zaś sądzą, że świat kobiet i mężczyzn powinny się uzupełniać.

Feminizm lesbijski - najbardziej skrajny nurt feminizmu. Feministki lesbijskie sądzą, że każdy związek kobiety z mężczyzną jest opresywny. Według nich heteroseksualizm to jeden z elementów patriarchatu. Często feminizm lesbijski wiąże się z całkowitym separatyzmem i wyborem erotycznej społeczności kobiet. Społeczność kobiet identyfikujących się z kobietami i wspierających ekonomicznie, politycznie, seksualnie to w przekonaniu lesbijek-feministek alternatywa dla heteroseksualności i patriarchatu.

Feminizm liberalny - najstarszy i najpopularniejszy nurt feminizmu. Pierwszym opracowaniem postulatów feminizmu liberalnego była książka Mary Wollstonecraft z 1789 pt. „A Vindication of the Rights of Women”, gdzie kobieta przedstawiona jest jako istota racjonalna na równi z mężczyzną, tylko że pozbawiona dostępu do edukacji. Feminizm liberalny dąży do wyrównania szans kobiet i mężczyzn oraz lepszej opieki zdrowotnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki „pro choice”, czyli za wolnym wyborem kobiety w kwestii macierzyństwa, prawem do legalnej, bezpiecznej aborcji.

Feminizm marksistowski - synteza feminizmu i marksizmu, wyrastająca z przekonania, że choć obie ideologie mają różne podstawy, jedynie takie połączenie może spowodować realną emancypację kobiet. Feminizm markistowski opisując sytuację kobiet bierze też pod uwagę teorię klas, sposób produkcji itp.Zwraca uwagę na istotny fakt, że tak naprawdę podział czasu na wolny (konsumpcja)i pracy (produkcja) dotyczy tylko mężczyzn, ponieważ kobiety pracują także lub tylko w domu, co służy umocnieniu i odtwarzaniu kapitalistycznego społeczeństwa patriarchalnego.

Feminizm radykalny - głównym przekonaniem tego nurtu feminizmu jest fakt, że kobiety, jako inna płeć kulturowa są uznane za niższą grupę w strukturze społecznej. Feminizm radykalny postuluje zniesienie takiego hierarchicznego podziału, występuje przeciwko męskiej dominacji, którą wini za wszystkie formy opresji, także za na przykład rasizm. Podstawowym założeniem feminizmu radykalnego jest hasło „to, co osobiste, jest polityczne”, co oznacza, że prywatne doświadczenie kobiet nie jest dziełem przypadku, ale systemu społecznego i politycznego, w jakim żyje kobieta.W nurcie tym istnieje silna tendencja do tłumaczenia większości zjawisk kategoriami płci i seksizmu. Pojęcia centralne, słowa-klucze feminizmu radykalnego to „gwałt” i „niewolnictwo”.

Feminizm socjalistyczny - nurt feminizmu odznaczający się przekonaniem, że przyczyną opresji kobiet jest system kapitalistyczny, który jako oparty na wyzysku pracowników, specyficznie wyzyskuje i dyskryminuje także kobiety. Różnica między feminizmem socjalistycznym a marksistowskim jest taka, że ten drugi zakłada wtórność wyzysku płciowego do ekonomicznego, natomiast feminizm socjalistyczny głosi, że męska dominacja nad kobietami to efekt konkretnych męskich interesów i aby je utrzymać, mężczyźni stworzyli sieć odpowiednich instytucji. Zasługą feminizmu socjalistycznego jest dopasowanie pojęć klasy i płci kulturowej. Kobiety osiągną niezależność, gdy zmieni się system gospodarczy.


Jak to jest z Wami, dziewczyny? Jesteście feministkami w ogóle? Czujecie się feministkami? Jest Wam szczególnie bliska któraś odmiana feminizmu?

Ja w sumie nie wiem. Patrząc na obecne czasy, to jak żyję, i kogo mam wokół siebie... Chyba nie. Po pierwsze, nie czuję się gorsza jako kobieta, żeby walczyć o równouprawnienie. Po drugie, uważam, że do pewnych rzeczy faceci po prostu... Lepiej się nadają. W innych kobiety są lepsze. Tak mi się wydaje. Może kiedyś, okres sufrażystek i jeszcze trochę póżniej, one miały o co walczyć. Ja bynajmniej nie odczuwam żadnej dyskryminacji ze względu na płeć.

Oczywiście uważam, że kobieta ma mieć swoje zdanie i swoje zabawki, nie być uległą w stosunku do mężczyzn itede, ale to chyba za mało, aby zwać siebie feministką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pią 9:20, 11 Cze 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Nie no, ja nie czuję się gorsza jako kobieta. A nawet lepsza. W ogóle czuję się najlepszą wśród kobiet - jak to brzmi? narcystycznie? ale chyba o to w życiu chodzi - aby było nam fajnie z samym sobą.


Feminizm anarchistyczny - to nawet pasuje do moich poglądów + uważam, że kobieta ma prawo do aborcji. No i feminizm kulturalny - tak mało kobiet w rocku ciągle. Dla mnie na prawdę mało. Wszystkie najbardziej znane zespoły - faceci.


Jednak nie jestem chyba feministką - na równi traktuję facetów i dziewczyny. Nie idealizuję kobiety. Uważam, że każdy człowiek powienie mieć swoje zdanie i ma do tego prawo - kobieta i mężczyzna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pią 9:23, 11 Cze 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


+ kiedyś na jakimś forum była walka - kto lepszy kobiety czy mężczyźni?
to nie była dyskusja, tylko podkreślam - walka.


faceci bardzo najeżdżali na kobiety, ! w dzisiejszych czasach ! - że kobiety nadają się tylko do garów, a najwięcej naukowców, poetów, artystów - to niestety mężczyźni.

No, może kiedyś i tak było - ponieważ kobiet nie dopuszczano do nieczego prócz wychowywania dzieciarni i siedzenie w chacie.

W ubiuegłym wieku mamy przecież wiele przykłądów utalentowanych kobiet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Śro 9:16, 23 Cze 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Moim zdaniem trzeba zaakceptować te różnice - mężczyźni w niektórych rzeczach SĄ po prostu lepsi i lepiej się do nich nadają (fizjologia?) niż kobiety. Kobiety nie mają po co się pchać do kopalni węgla kamiennego, tak samo jak faceci nie opanują rynku, nie wiem, szydełkowania. Nie można rozważać tego w kwestii - to jest lepsze, to gorsze, bo to są inne rzeczy, inne sfery, wymagające zupełnie czego innego od mózgu i ciała.

No to dupa. Nie jestem prawdziwą riot grrrl i ch*j Very Happy Mogę sobie najwyżej ubrać ładną vintage sukieneczkę i poudawać takową.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Czw 8:33, 24 Cze 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Właśnie jesteś prawdziwa. Właśnie dlatego. Masz w sobie gerl pałer. Właśnie dlatego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Czw 12:41, 24 Cze 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Dobrze jest.
Ja chyba z feminizmem też nie mam za wiele wspólnego. Przykład z wczoraj: czytałam, oglądałam książkę "Co? Gdzie? Kiedy? Zdarzenia, które zmieniły świat", i tam przy dacie 1913 było o Emily Davison. Artykuł nosił tytuł "Męczennica za sprawę sufrażystek". Emily, mianowicie, rzuciła się pod królewskiego konia, podczas wyścigu. Rzecz miała miejsce w Londynie, po zdjęciach widać, że niewielu ludzi patrzyło na nią, raczej dalej śledziło wyścig, patrzyło na innych zawodników. I tym sposobem stwierdziłam, że to głupia dupa była ;d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pią 13:14, 25 Cze 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Bo niektóre feministki to głupie wertery i pokazówy. I już. Feminizm jest często sztucznie wytworzony, nie ma się więc co dziwić, że tyle odmian.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
graveyard
PostWysłany: Śro 22:45, 05 Sty 2011 


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów



I się ciesze, że nie ma feministek na tym forum...Nienawidzę feminizmu, szczerze powiedziawszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Śro 23:04, 05 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Szowinistom i mizogonistom bym ucieła penisy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RareCure
PostWysłany: Śro 23:06, 05 Sty 2011 
psycho sexy

Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska


"Why do feminists give blow jobs?"

http://www.youtube.com/watch?v=tzui8ZmsbCY :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Śro 23:06, 05 Sty 2011 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Viola, pozbądź się uczucia nienawiści, do niczego nie prowadzi, bo ludzi nie zmienisz, możesz tylko siebie Wink Z serii "Pokochaj siebie", dr V
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Śro 23:12, 05 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Co to za pogadanki cioci jadzi?! Co się z Wami dzieje?! ;(

graveyard Devil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
graveyard
PostWysłany: Czw 16:51, 06 Sty 2011 


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów



Viola, jesteś obrończynią praw kobiet?
Nie kierowałem tamtych słów w twoją stronę. Spiełaś się tak, jakbym Ci rodzinę obraził.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Czw 17:53, 06 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Hehehe.

Skąd masz informacje, że się spięłam?

Jestem obrończynią swoich praw, ważnych mi wartości i ludzi.

Ty nienawidzisz feminizmu, a ja np. szowinizmu. Warto też wspomnieć, że feminizm ma w sobie coś z szowinizmu i odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
graveyard
PostWysłany: Czw 20:55, 06 Sty 2011 


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów



Pamiętaj, z poglądami jest tak samo jak z gustami : nie zmienisz ich, a kłótnia o nie jest totalnie bez sensu, bo każdy ma inne Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  KOBIETKI

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach