Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<    SZEPTANINA   ~   Kociaki <3
candygirl
PostWysłany: Wto 15:02, 29 Maj 2012 
cool baby

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cukiernia


nie wiem jak Wy, ale ja po prostu UWIELBIAM KOTY I KOCIAKI !!!

mam małą kotkę, której jestem niewolnicą - dosłownie. eh, ta mała robi ze mną co zechce. xD


Love Love Love


Ostatnio zmieniony przez candygirl dnia Wto 19:14, 29 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss
PostWysłany: Wto 17:00, 29 Maj 2012 
sugarygrrrl

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Malibu


nigdy nie lubiłam kotów. dla mnie są fałszywe
a może to jest obrzydzenie przez słodkie sesje zdjęciowe kotów.
albo dlatego że matka mi od dziecka wbijała do głowy że koty są głupie.
nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candygirl
PostWysłany: Wto 19:12, 29 Maj 2012 
cool baby

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cukiernia


jak można kociaków nie lubić? wtf koty są bardzo mądre. i pomyśleć , że w średniowieczu palono je na stosach, bo wierzono, że mają magiczne zdolności i służą czarownicom. nie, absolutnie nie są fałszywe, to jakieś głupie przesądy!!! a czarny kot nie przynosi pecha tylko szczęście, przekonałam się o tym nieraz.

och żebyś wiedziała jak ja kocham koty... Love
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wieszak
PostWysłany: Śro 18:53, 30 Maj 2012 


Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów



Mnie się Sfinks marzy : D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss
PostWysłany: Śro 20:26, 30 Maj 2012 
sugarygrrrl

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Malibu


rzygam średniowieczem. zakonnicy, żołnieże, suche kobity o fuj!

ale kotów i tak nie lubię i zapewne nie polubię. nie wiem, może jestem alienem, ale nigdy nie lubiłam pupilków. takich typu yorki, koty itd.
i chyba jestem bratnia dusza z moim dużym, 12letnim kundlem który ostatnio zagryzł na śmierć yorka od sąsiadów.
bo yorki są głupie. a tamten wyjątkowo, latał po ulicy. a że wkradł się na terytorium mojej Sisi to rest in peace.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magdaa
PostWysłany: Nie 19:39, 03 Cze 2012 
sassy

Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świdnik


Też bardzo chciałabym mieć Sfinksa. Smile Niestety nie będzie to możliwe jeszcze przez kilka lat, bo moja mama nie lubi kotów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wieszak
PostWysłany: Nie 19:53, 03 Cze 2012 


Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów



Ja jestem alergiczką, ale mam nadzieję, że tylko na sierść Wink

U mnie w domu też by się nie zgodzili na żadne zwierzę, ale jak dobrze pójdzie, to za rok się wyprowadzę : D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candygirl
PostWysłany: Pon 9:20, 04 Cze 2012 
cool baby

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cukiernia


u mnie też się nie chcieli z początku zgodzić, ale nie ze względu na alergię. Smile po prostu starzy (oboje) mają takie przekonanie, że kotów nie należy trzymać w domu, a zwłaszcza w bloku, poniewaź to drapieżniki i kochają wolność, myszkę jakąś upolować i te klimaty to jest ich żywioł.
i mają rację. mój mały kociak na razie się nie buntuje i staram się z nim jak najczęściej wychodzić. ale znowu, trochę się boję żeby mi nie uciekł podczas takiego spacerku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss
PostWysłany: Pon 21:09, 04 Cze 2012 
sugarygrrrl

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Malibu


bo kot swoimi drogami chodzi! dlatego nie lubię kotów. bo niewierne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
candygirl
PostWysłany: Wto 10:35, 05 Cze 2012 
cool baby

Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cukiernia


właśnie to jest fajne w nich, że chodzą własnymi drogami ... dzięki temu są takie tajemnicze, niezależne. wiesz, że nikogo nie można zmuszać do miłości. a mojej kuzynce kiedyś kot zwiał na spacerze. po paru dniach, gdy już spłakała się na dobre, wrócił do niej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teenspirit
PostWysłany: Pią 22:00, 18 Sty 2013 


Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów



Koty to fajne bestie. Zawsze od dzieciaka miałem z nimi do czynienia,
zawsze w moim otoczeniu był jakiś kot i dlatego je lubię.

Co do tego, że koty są fałszywe hmm.. Nigdy nie cierpiałem tego określenia, ale z wiekiem spostrzegłem, że to prawda ;]
Sprzedałyby człowieka za opakowanie whiskasa. W sumie taką mają już podłą naturę, ale co w tym złego ;p ?
Ogólnie koty to straszni egoiści, dla kota liczą się w większości dwie rzeczy, żarcie i zabawa. Człowiek to dla nich tylko taki frajer, który dostarcza jedzenie i zapewnia wygody ;]
Ten ich indywidualizm jest dla mnie uroczy, mało co ich obchodzi, (poza ich przyjemnościami oczywiście), potrafią pójść gdzieś na cały dzień i wrócić jak gdyby nigdy nic. Wielokrotnie bywały sytuacje, że jakiś kot wracał po kilku miesiącach jak gdyby nigdy nic.

Właśnie to ich cwaniactwo i egoizm sprawia, że czasem sprawiają
wrażenie inteligentniejszych od psów, które liżą mordę każdej nowo
poznanej osobie. Oczywiście nie mam nic do psów bo je także lubię,
ale zawsze kot był dla mnie mniej problematycznym zwierzakiem niż pies, bo nikogo nie zagryzie, niczego nie rozwali, nie szczeka jak po***y, rozumie odmowę, potrafi sam się sobą zająć (i meblami, firankami, albo jakimś bardzo ważnym dokumentem), ogólnie wystarczy zapewnić mu warunki do błogiego opierdalania się i nie robi problemów. Oczywiście kontaktu z człowiekiem też potrzebuje, ale nie tyle co pies.

Może też lubię koty dlatego, że po trochu przypominają mi samego siebie, komfort, opierdol i własne ścieżki, te rzeczy nie są mi też obce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss
PostWysłany: Czw 2:21, 24 Sty 2013 
sugarygrrrl

Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Malibu


candy i reszta wybaczcie ale odkąd moja koleżanka a kota po prostu SZALEJĘ ZA KOTAMI i pieerwsze co jak sie wyprowadze z domu to kupuje sobie kociaczka Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust
PostWysłany: Czw 14:21, 24 Sty 2013 
turpentine

Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Niemcy


Wczoraj miałam kota w domu na parę godzin... Boże, kocham kotki, ale ta mała diablica nie dała mi usiąść w spokoju Razz Czy koty wyrastają z szaleństw? Bo to to małe jeszcze jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teenspirit
PostWysłany: Czw 18:58, 24 Sty 2013 


Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów



Małe koty są najfajniejsze, zwłaszcza jeśli mają kompanów, wtedy
zabawa na całego ;] No niestety wyrastają powoli z wiekiem. Chociaż
też kot musi być naprawdę stary żeby całkowicie odeszła mu ochota na zabawę od czasu do czasu, bo taka jest ich natura, jak się nudzą to muszą się gdzieś wyładować.


Ostatnio zmieniony przez teenspirit dnia Wto 17:14, 10 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angel Dust
PostWysłany: Pią 0:22, 25 Sty 2013 
turpentine

Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Niemcy


Ziom, to nie jest fajne, jak muszę uważać, czy kot mi nie zrzuca kubków z regału nad stołem lub nie wskakuje na choinkę Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  SZEPTANINA

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach