Najgorszy kawałek Hole / Court

miss destruction

Najgorsze właśnie Be A Man, fuu, nie mogę tego słuchać, a patrzeć tymbardziej. Łee.

sonic nurse

Masakra!

vvitchy

Ja lubię Be a Man, i wyczuwam tam "rockowy pazur", którego Ty, Babydoll, tam nie zauważasz. ^^ Zdziwiło mnie to, utwór IMO jest ostry.

Ogółem - nie lubię cukierkowych kompozycji z CS - Hit so hard, Malibu (IRYTUJĄCY STRASZNIE!), Boys on the Radio (dno totalne) i Heaven Tonight. I Dicknail z MBTHG nie lubię, wkurza mnie. ;s

sonic nurse

Jak dla mnie to on wcale nie jest ostry tylko "upozorowany na ostry". Wink

miss destruction

[link widoczny dla zalogowanych] Jak dla mnie, to jest on w pewnym sensie jakiś taki, wymuszony. Coś mnie w nim strasznie drażni.

the bad seed*

Mnie drażni linia melodyczna. Jest okropna!

Ale poza tym - Courtney jak dla mnie nieźle się w nim prezentuje, a i wokal jest w sumie ok. Tylko że jakoś to do mnie nie trafia, taka piosenka o niczym, o.

miss destruction

No dokładnie, niby o czymś, a w sumie jest beznadziejna. Ściślej nie potrafię ogarnąć dlaczego uważam że jest okropna. Po prostu jej nie lubię i tyle.

vvitchy

Jest jakaś prawda w tym, że ta ostrość w tym kawałku jest sztuczna.

Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Skąd: łorsoł

jezusmaria jak możecie nie lubić ,,heaven tonight"? Kocham :serce: Wink

Najmniej lubię ,,Reasons To Be Beautiful" , a z solowej Court: ,,But Julian I'm A Little Older Than You".

miss destruction

No widzisz, a ja akurat lubię "Reasons to be beautiful" Very Happy

heh

Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Skąd: łorsoł

Ja właśnie próbowałam jakoś polubić, no ale za nic mi nie chcę w ucho wpaść Wink

i tak samo z Dżulianem Wink

Kiedyś nie byłam też przekonana do ,,Petals", ale ostatnio bardzo polubiłam.

vvitchy

Ja lubię jakiś tam fragment Heaven Tonight, w pewnym momencie to jest dla mnie spoko piosenka. Za to Reasons baaardzo lubię, ma świetny tekst
Petals też nice

white oleander

Reasons ma fajne chwyty, niby nie pasujące do siebie, czyli tak jak w początkach Nirvany i Hole.

softer softest

Do POTI i LTT nie mogę się przyczepić: uwielbiam wszystkie piosenki.
Przy CS gorzej. Zacznę od tego że nie lubię tytułowej piosenki. Mimo że CS przesłuchałam kilka razy, to większości utworów nie kojarzę;są dla mnie takie same, nie wyróżniają się niczym. Nie mają tego czegoś. 'Dying' toleruję. 'Petals' lubię, bo to jedna z pierwszych piosenek Hole jakie usłyszałam. 'Malibu' zaczyna mnie irytować.
Jeśli natomiast chodzi o AS, to będzie szybciej jak napiszę co mi się podoba:'Mono', 'But Julian...' i 'Plague'. Reszta nieciekawa Uhh

the bad seed*

Jeeezu, próbowałam przekonać się do Be a Man dziś, ale nie dało rady... To jest tak głupia, drażniąca piosenka, że aż się chce kopnąć w głośnik.