Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   SZEPTANINA / literatura   ~   Nick Cave
Babydoll
PostWysłany: Nie 13:07, 18 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Wybrałam się ostatnio do jednego z łódzkich empików, w zasadzie to nastawiając się na murowane zamawianie książek, które chciałam kupić. Ale postanowiłam przejść się jednak do półek pod tytułem 'literatura obca'. I zagadnijcie co? Zarówno "Gdy Oślica Ujrzała Anioła" z 1989 roku, jak i "Śmierć Bunny'ego Munro" z 2009 grzecznie sobie tam stały! ^^

Jestem właśnie w trakcie czytania tej pierwszej. Już od wstępnych wersów prologu jasne było, że będzie to opowieść równie, a może jeszcze bardziej schizowa i pokręcona, niż teksty Nick'a.

W skrócie: syf, krew, fanatyzm religijny, wykolejeńcy, oszuści, przygłupy, miłośnicy bimbru, kurwy... Wynaturzony świat Południa przedstawiony w konwencji gotyckiej tragedii.

Takie to zrobiło na mnie wrażenie, że każdą stronicę przerzucam delikatnie i powoli, analizując to, co na niej wyczytałam. Cave znany jest z oryginalności, ale naprawdę... Metafory, których on używa, opisy przyrody i uczuć... Piękne słowa pomieszane z bluźnierstwami, piękno pomieszane z ohydą... Wszystko ociekające jakimś takim dusznym brudem... Trzeba przeczytać, klimat jest niesamowity.

No, także polecam tę książkę, jeżeli jeszcze nie czytałyście. Warto, oj warto.

Jak przeczytam tę drugą to też się pochwalę ^^ W ciemno mogę założyć się, że będzie to kolejne arcydzieło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 18:37, 18 Paź 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Aleśmi zrobiła ochotę żeby to przeczytać ! Coś czuję że zainwestuję. Bo tak starsznie mi się chce przeczytać coś właśnie takiego pojebanego, ryjącego mózg i w ogóle ... ahh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Nie 19:22, 18 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


To dobrze trafiłaś - ta książka ryje mózg jak mało co ^^ Zainwestować warto, bo kosztuje jedynie 30 zł. Ciotka Babydoll poleca, a wiesz, że ona poleca same tylko smakołyki! Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Sob 14:37, 24 Paź 2009 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Nie no. To kim on jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Sob 15:02, 24 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Nick mówi o sobie tak: "Jestem pisarzem kochającym tworzyć muzykę".

Właśnie wczoraj skończyłam czytać "Oślicę"... Jestem pod jej ogromnym urokiem. Piękno i ohyda, pomieszane z przeraźliwym smutkiem, brudem, krwią, samounicestwieniem i bezustannym bólem. Wszystko okraszone jakąś taką aurą dusznego i cuchnącego powietrza. Przebogaty, miejscami biblijno-poetycki język, pełen metafor i osobliwych porównań... Książka poruszająca najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy. To wszystko mnie po prostu urzekło.

Przytoczę fragment z zakładki:

Cytat:
Ma użalała się na swoje życie, wywalając na talerz Pa całe kłębowisko wstrętnych robaków, że niby gdyby nie on, dalej byłaby pięknym kwiatuszkiem z fotografii. Rozwodziła się nad tym, jakim leniwym sukinsynem jest Pa i jak do reszty zidiociał. Domek z kart przechylił się, chwileczkę wisiał tak w powietrzu, a potem runął, podobnie jak krucha budowla umysłu Pa. Zerwał się od stołu i rzucił przez pokój, z każdym krokiem nabierając szybkości, podczas gdy jego żona była właśnie czule wpita w butelkę. Wpadł na nią całym ciałem, a jej twarz wyrżnęła w ścianę. Pod uderzeniem dna butelki, którą Ma trzymała w ustach, rozbryznęło się szkło, czemu towarzyszył jakiś okropny bulgot. Pa okręcił na palcu pukiel jej włosów i ponownie uderzył twarzą o ścianę. Butelka wbiła się jeszcze głębiej i nawet ze swojego miejsca słyszałem, jak szczęki rozchodzą się z chrzęstem, kiedy więc flaszka po raz trzeci wbiła się w gardło, skóra na twarzy pękła od ucha do ucha. Pa okręcił ją i pozwolił, by się osunęła po ścianie z rozrzuconymi na bok nogami i rękami, ze sztywno sterczącą głową, uśmiechniętą niczym skretyniała lalka, szyja wyciągnięta jak nadziana na trzcinę ropucha. Teraz Pa wziął dwie cegły ze starego pieca, po jednej w każdą rękę, rozłożył, a potem gwałtownie złożył, miażdżąc uszy Ma i butelkę w jej środku. Krew. Głowa poleciała do przodu, a koniec butelki wyskoczył z karku, taki mały sterczący tunelik między włosami, z którego ciekła krew i zajzajer z obierzyn. Pa wypuścił z dłoni cegły, które głucho uderzyły w zakrwawioną breję. (…) Zatkałem dziurkę, wyskoczyłem z łóżka i wszedłem do ich pokoju. Podszedłem i stanąłem obok ojca.


I jest to w zasadzie jedna z mniej drastycznych scen Wink

Także polecam całym sercem. Wiem, że nakład tej książki w Polsce jest dość mały, więc jeżeli któraś z Was planuje zakupić, to radzę nie zwlekać zbyt długo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Sob 16:03, 24 Paź 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Ja już zbieram kasę na tą książke xD. Tylko nie wiem czy najpierw kupić "Munro" czy "Oślicę" ... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Sob 22:09, 24 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Zdecydowanie "Oślicę"!

I polecam tak: przed zabraniem się do czytania przesłuchaj koniecznie którejś płyty The Birthday Party, jeżeli jeszcze nie słuchałaś - to totalnie wprowadzi Cię w klimat. Najlepsza będzie chyba "Junkyard", ale może na początek przesłuchaj "Hee-Haw", bo to chyba 'najłatwiejsza' (o ile o czymś takim możemy tutaj w ogóle mówić) płyta, która nie odstrasza i nie poraża tak, jak te pozostałe.

Teraz, po przeczytaniu "Oślicy", widzę też MNÓSTWO powiązań z współczesnymi jej płytami The Bad Seeds - szczególnie "The Firstborn Is Dead", która jest w dużej części "Oślicą" w wersji muzycznej.

Nick - koleś za młodu wywalany ze szkół, rozpierdalający system, wichrzyciel (a)społeczny ćpający heroinę - pisał tę książkę długie lata, przez które nazbierał tyle pomysłów, że głowa mała. Czasem jak to czytałam to nasuwały mi się myśli typu: 'o, ten rozdział musiał napisać maksymalnie spity i naćpany' [no, tak około 70% całej książki] Wink

Aha, i niedawno dopiero dowiedziałam się, że została w Polsce wydana biografia Nick'a. Strasznie chciałabym ją mieć, muszę poszukać w Internecie. Nie wiecie może nic o tym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 14:53, 25 Paź 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Aaaaaa ! Szkoda że nie przeczytałam tego nieco wcześniej, wczoraj właśnie zamówiłam Bunny'ego Wink. No trudno. (Mam tylko nadzieję, że w ogóle do mnie dotrze xD). Ale "Oślicę" też zamierzam kupić, także spokojnie się wszystko wyrówna Very Happy

Oczywiście posłucham wszystkiego wdłg. recepty xD

Cholera, szukam tej biografii tak z ciekawości, i nic takiego nie widzę Oo. Za to szukając dowiaduje się ciekawych rzeczy^^.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Nie 18:05, 25 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Ja znalazłam info o niej na tej polskiej stronie Nick'a, której adres wcześniej podałam... I nie ma zmiłuj, muszę ją mieć! Very Happy

No ok, jak zamówiłaś Bynny'ego to 'trudno' Wink Zależy jak na to spojrzeć...

W ogóle to te dwie książki bardzo się różnią od siebie... Na pewno "Bunny" jest to książka mniej mroczna i trochę łatwiejsza, więc może pod tym względem lepiej zacząć właśnie od niej. Na razie jestem na początkowych rozdziałach... Wątpię, by przebiła w moim rankingu debiut, ale mam nadzieję, że przynajmniej zbliży się do tego poziomu... Zobaczymy. W sumie fajnie, ja Ci opowiem co myślę o "Bunny'm" przez pryzmat "Oślicy" a Ty mi odwrotnie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 18:44, 25 Paź 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Ojj racja, to może być ciekawe.

Teraz pozostaje mi czekać aż dostanę tą książkę w moje łapki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Nie 21:07, 25 Paź 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Zapewniam Cię, że się nie zawiedziesz Smile Nick ma specyficzny styl pisania... Niby ciągle tarzasz się w tym całym syfie, czytasz o krwi zmieszanej z błotem itepe, a tu nagle wyskakuje Ci jakiś śmieszny epitet czy zabawna metafora. Niby takie 'ciężkie' to wszystko, ale dzięki temu, że okraszone jest to dawką przezajebistego humoru - nie przytłacza.

Ah, zazdroszczę Ci, że masz przed sobą "Oślicę"... Tak, zazdrość, bo to pierwsze wrażenie było porażające, chciałabym przeżyć to jeszcze raz... Ale cóż... Wiem na pewno, że kiedy przeczytam "Bunny'ego" (i którąś tam część kronik Jakuba Wędrowycza, bo mi koleżanka z pokoju przywiozła), to zabieram się za "Oślicę" jeszcze raz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Pon 14:17, 26 Paź 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


No to musi być naprawdę mocne, skoro po tak krótkim czasie masz nieodpartą ochotę przeczytać to jeszcze raz. ^^ Tylko że na "Oślicę" to będe musiała trochę poczekać, zanim mój portfel mi na to pozwoli Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Nie 0:24, 01 Lis 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Już prawie kończę "Bunny'ego", zostało chyba coś koło 50 stron, więc niedługo zaserwuję Wam kilka refleksji. A Ty jak tam Delirka, już zaczęłaś? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 17:52, 01 Lis 2009 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Jeszcze nie. Ale książke już mam, bezpiecznie sobię na półeczce siedzi Wink. Muszę dokończyć czytać "Przypadek Justyny" i biorę się do dzieła ^^.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Czw 22:54, 05 Lis 2009 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Niedawno znalazłam gdzieś na necie książkę (tzn. zbiór przetłumaczonych tekstów Nick'a z czasów The Birthday Party i wczesnych Bad Seeds oraz kilka jednoaktówek) "Król Inkaust" (org. "King Ink"). Została wydana też część II (teksty od płyty "Tender Prey" wzwyż), ale nigdzie jej znaleźć nie mogłam.

Prosz - [link widoczny dla zalogowanych]

Naprawdę warto przeczytać - po polsku dociera o wiele bardziej niż po angielsku. Wizje Nick'a przerażają i fascynują za razem. I kolejny raz powiem, że połowa z tego to liryczna wersja "Oślicy". Widać, jak bardzo Nick był w to wszystko zaangażowany.

Indżoj!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  SZEPTANINA / literatura

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach