Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   SZEPTANINA / literatura   ~   Co (teraz) czytasz?
burlleska
PostWysłany: Czw 18:35, 29 Lip 2010 
lotta love

Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: cbgb


ja czytam jakąś książkę o samotności i ciekawie się dzieje, chociaż to nie jest znany autor...raczej...Bill Pronzini
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Sob 14:30, 31 Lip 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Przeczytałam dziś "Między nami dobrze jest" Masłowskiej, niedawno "Paw królowej" i kilka miesięcy temu "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", tym samym przeczytałam wszystko co Masłowska naskrobała i powiem Wam krótko tak:
Jeśli "Wojna polsko-ruska...", świeży debiut, świeża Masłowska, świeża, nowatorska postawa, ma 10/10 pkt to pozostałe książki razem wzięte nie uzyskują ŁĄCZNIE nawet 5pkt. "Paw królowej" (nagrodzona NIKE!) to już totalny pseudorymowany bełkot, ledwo co można dopatrzeć się fabuły, no i ironiczna, wkurzająca, "sławna" Masłowska, zarozumiała. Owszem, z prześwitami i nawet trochę zabawna.
A te jej, ekhm, "dramaty"... Porażka! Chociaż "Dwoje Rumunów..." już o niebo lepsze od bełkotu w "Między nami dobrze jest" - tam już mamy ironię na maksa, ale taką bardzo powierzchowną, pustą. Wiecie, krytyka Polski, ale same hasełka... Czytam tę książkę i pytam się sobie: Jak można wydawać coś takiego i skazywać ludzi zainteresowanych na kupowanie tego? Ja na szczęście wszystko pozostałe oprócz "Wojny..." czytałam w formie elektronicznej, bez wydawania kasy na shit. Nie polecam, naprawdę. Masłowska okazała się dla mnie autorką jednej książki. Jakby nie było, na zawsze pierwszej.

I mówi nam Dorota, nawet w samym tekście "Pawia...", że to już jej ostatnia książka, w sensie powieść. Pewnie kłamie, bo jak już coś spłodzi (pewnie bardzo opornie, tak jak to przy 'dramatach'), to będzie większe zaskoczenie. Ja jednak mam nadzieję, że zastopuje z pisaniem na siłę - albo niech pisze tak dobrze jak przy debiucie.

Wkurzyła mnie, rozczarowała!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Sob 17:03, 31 Lip 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


No wybacz, co to za artystka. Ona wg mnie nie ma nic ciekawego do przekazania o świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Sob 20:17, 31 Lip 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Ja czytałam tylko Wojnę i Rumunów. Wojna - pisałam gdzieś tam, że gites i wogle loff. Rumuni też mi się bardzo podobali, było to coś innego, fajnie mi się to czytało... To teraz zniechęciłaś mnie do dalszego zgłębiania się w twórczość tej pani O.^

Masłowska trochę się chyba zamknęła w tym swoim światku Masłowskiej. O ile jej debiut to było coś świeżego, to pewnie teraz powtarza schemat bo o niczym innym nie ma za bardzo pojęcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Sob 22:44, 31 Lip 2010 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Czytałam kiedyś trochę Wojny, ale mnie nudziło - w sumie jestem w stanie zrozumieć fenomen, ale artystką to ona dla mnie nie jest. Oczywiście, ekperymentujmy, ale niech to nie będzie jedyny kierunek w naszej twórczości. To tak jakby zaczynac od minimalizmu i abstrakcjonizmu. Nie wiem, i wanna be anarchy, ale chyba i tak się starzeję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Sob 23:12, 31 Lip 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Violanta napisał:
No wybacz, co to za artystka. Ona wg mnie nie ma nic ciekawego do przekazania o świecie.


Nie ma czego wybaczać, popieram w 100% jeśli mówimy o samym przekazie, a nie o sposobie przekazu (językowy eksperyment - dał radę tylko w "Wojnie").
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Pią 20:06, 07 Sty 2011 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Zakupiłam dziś Godzinę Czarownic Rice, tom I i II, wreszcie, nosiłam się z tym nie wiem odkąd. I Krwawy Południk McCarthy'ego, jupi! Very Happy Czyli do zakupienia został mi jeszcze tylko Strażnik Sadu, no i W Ciemność, ta nowa co ma wyjść.

Owocna podróż dziś była, nie powiem, trzeba było jakoś z rozmachem nowy czytelniczy rok rozpocząć. A teraz mam przezajebisty humor z tego powodu Smile

[a portfel leży i zawija je w te sreberka]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pią 21:33, 07 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


No, super jest Rice, też muszę to sobie kupić, ale na obecnie czytam 6 książek jednocześnie, więc...

eh, to ch...jova sprawa, nie wiem za co się wziąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Sob 14:05, 08 Sty 2011 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Przeczytałam posta Babydoll, wzięłam się w garść i też w końcu zamówiłam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Love A co tam, raz się żyje ;s Kiedyś jeszcze chcę mieć cały Świat Dysku... Chociaż tam czarownice traktowane są z dużym przymrużeniem oka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Sob 18:25, 08 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


Nie czytałam Czarownic Rice, ale i tak powiem, że wampiry lepsze!

Czytałyście coś Rice o wampirach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Nie 11:07, 09 Sty 2011 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Oglądałam tylko filmy na podstawie jej książek [Wywiad z wampirem, Królowa potępionych] i jako że nie zrobiły na mnie jakiegokolwiek wrażenia, to odstawiłam tę tematykę. Od zawsze wolę czarownice. Albo inaczej: nie jarają mnie wampiry, za to czarownicową tematyką jestem szczerze zainteresowana i zafascynowana...
Ale wiadomo, wampiry też potrafią zachwycić i nie ma sensu nikogo przekonywać, że nie Wink I dla Anny Rice oczywiście szacunek za całokształt twórczości. Także za niedokończoną przeze mnie serię o Śpiącej Królewnie...
Ta Rice w ogóle dziwna, o Jezusie też ma serię, ale do niej mnie nie ciągnie ;s Przeczytam tylko Godzinę Czarownic.
A Ty, Viola, fanka? Co czytałaś Rice?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Nie 13:00, 09 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


O, ja śpiąca królewna to podobno ładne pornusy. huehue.

Rice czytałam Wywiad i W.Lestat - świetnie napisane, egzystencjalno - jakaś tam - nekro - filozoficzna tematyka.

Film Wywiad to dla mnie coś pięknego, świetny Cruise, a królowa potępionych to jakiś żart.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 21:58, 09 Sty 2011 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Królowa Potępionych (film) to jedna z największych porażek jakie widziałam blee. Ten Lestat to w ogóle kpina a nie Lestat Razz

Ja osobiście cykl o wampirach skończyłam na 7 - Merrick (brakło mi wakacji żeby doczytać reszte). A cyklu o czarownicach jeszcze nie czytałam, też mam w planach no i sądząc po tym że chodzi o czarownice z rodu Mayfair to wychodzi na to że to się łączy... w końcu Merrick jest czarownicą i ma na nazwisko Mayfair Wink

Mam w planach sobię zakupić kiedyś całą wampirzastą serie, ale póki co moje książkowe zakupy skończyły się na tym, że kupiłam te "Opowieści miłosne śmiertelne i tajemnicze" Wink

Babydoll, to o tym McCarthy'm pisałaś kiedyś że by mi się spodobał prawda ? Bo nie chciało mi się przegrzebywać postów aaa wiem że miałam coś Jego kupić Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Pon 11:17, 10 Sty 2011 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


No, McCarthy to taki trochę bardziej oszczędny językowo, oślicowy Cave (a raczej odwrotnie, no ale nieważne). Choć język równie dosadny (a może nawet bardziej?). Jeżeli miałabym polecić którąkolwiek jego książkę, to na dzień dzisiejszy poleciłabym Dziecię Boże. Naprawdę, klimat niesamowity. W ogóle polecam się z McCarthym zapoznać póki jest bum i jego dzieła (tłumaczone niemal na bieżąco) można bez najmniejszego problemu dostać w księgarniach.

A mam pytańsko: któraś z Was zamawiała coś z merlin.pl?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackoleander
PostWysłany: Pon 15:36, 10 Sty 2011 
white oleander

Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Koszalin / Poznan


no, mi zamawiał opiekun ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 9 z 13
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  SZEPTANINA / literatura

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach