28.VIII.2010 - KONCERT HOLE W POLSCE

the bad seed*

Z tymi biletami to chodzi chyba głównie o to, że muszą być tak jakby zalakowane w którymś miejscu, żeby miały ten znaczek trójwymiarowy czy jakiś tam. No ale pewnie i to się da podrobić.

white oleander

Ja fakam. Wy na prawdę robicie ten transparent?! : D

Fajnie, ja już w warsaw, piszę od sis.

Fajne by były takie tabliczki, jak ludzie robią prostesty, takie małe kwadraty ze skreślonym sercem.

Ale mi i tak by się ie chciało trzymać.

Do zobaczenia ; )

Wezmę zatem tę białą płachtę. Fajnie będzie coś zrobić Smile

W najgorszym wypadku, jak zmęczą nam się ręce, można zwinąć w rulon i ciepnąć do torby. Ciężkie to nie będzie. Poszukam markerów, ale obawiam się, że u mnie cienko z tym będzie Sad

the bad seed*

Eh, u mnie pada Ekhm

Nie chcę żeby jutro padało! Dziś też miało nie padać!

Muszę wreszcie wziąć się za ogarnianie... ... ... Nie chce mi się. Wiem! Włączę sobie Hole Very Happy

sassy

Mam do was proźbę. Ponieważ nie moge jechać na koncert a może będą sprzedawać tam różne rzeczy z Hole (bluzki itp.) to czy ktoś z osób, które jadą mógłby mi kupić coś z nimi a ja potem oddałabym mu pieniądze np. wpłacając je na konto.

softer softest

Dobra majetana, weź Very Happy

Zabierzcie jakieś markery jak ktoś ma i ktoś chcę, bo ja mam jakieś ale nie jest ich dużo.

No u mnie ten znaczek jest, wczoraj dokładnie obczaiłam ten bilet. Więc chyba wszystko jest ok.

U mnie też pada. Chyba serio wezmę glany. Kurde, ciemno w ogóle kurde u mnie i nie chcę mi się wychodzić.

Ja dziś pewnie kupię sobie bilet na pociąg, bo z rana to wiecie jak może być. Dzisiaj chyba nie będę mogła zasnąć, tak to przeżywam.

the bad seed*

magdaa - zawsze możesz kupić coś przez neta, a na takich koncertach to zazwyczaj drogo bywa Wink

softer softest

Przez neta.... jak np. te koszulki z kropa.pl
Gdyby te okładki jakoś wtopili w tło, to bomba

the bad seed*

Kurdeee, ma jutro nie padać!!! Jakby nie padało to pogoda byłaby wyśmienita na podróż i koncert. Bo jakby miał być taki zajebisty upał jak to było w lipcu, to ja już wolę deszcz Roll

softer softest

Sprawdziłam jaka pogoda ma być:
od 13 do 19 stopni, pochmurno ale bez deszczu (Bogu dzięki).

vvitchy

OK, LASENCJE, prawie dwie strony postów dla mnie do nadrobienia, przeczytałam wszystkie i dopiero teraz (trochę wstyd) poczułam w pełni, że...
USŁYSZYMY, ZOBACZYMY COURTNEY & HOLE.
Zaczynając tego słuchać w 2004 roku ubolewałam, że to kolejny zespół, którego słucham, a który zakończył działalność. Czyli, że zero nowych płyt, zero koncertów, okazji do ujrzenia/posłuchania live. I widać - WSZYSTKO MOŻE SIĘ ZDARZYĆ. Jest płyta, będzie koncert. Jutro zobaczę największą legendę mojego życia. Większą niż błogosławiony przeze mnie (na początku) Cobain, większą niż Maynard James Keenan, Adam Jones czy ktokolwiek inny uwielbiany przeze mnie z branży muzycznej. WIększą niż, kurde, Bóg nawet, w którego i tak nie wierzę ;s

Dobra, ale do rzeczy.
1. POGODA - human, super, że sprawdziłaś i okazało się, że ciepło i bezdeszczowo, no ale ja mam inne informacje i nie wiem czemu wierzyć - że niby ma popadać. Mam nadzieję jednak, że niezbyt nachalnie. No i to pod wieczór niby. Ale nvm.
2. BILET - też sprawa do human - mam taki sam bilet, też z Ticket Online. Nie powinno być problemów. Właśnie, żebym biletu nie zapomniała : P
3. PRZYGOTOWANIA MUZYCZNE - Babydoll to poruszyła, hm - ja właśnie dziwnie nie słucham Hole prawie wcale. Tak mi szybko zleciał ten tydzień, już jest piątek, ostatnie przygotowania, ostatnie decyzje... Dziś pewnie posłucham Hole, bo już czuję to na maxa. I na pewno w podróży będę słuchać. Właściwie to na razie słucham sobie A Perfect Circle, trochę więcej ostatnio, zawsze tego słucham, bo to jest muzyka, która dorównuje moim wielkim emocjom. A takie oczywiście są.
4. TRANSPARENT - byłoby fajnie, tak samo jak się widzi te transparenty na koncertach Hole np. na Youtube, mają laski czasem transparenty, rozmazana farba, rozmazany makijaż, super to, chciałabym trzymać czy cokolwiek... Pokazać tam, że dla Hole jestem, dla Courtney.
5. PUBLIKA i 3 TYSIĄCE LUDU - dla mnie to przerażająca liczba, bo to jest dużo ludzi, a co za tym idzie - sama strefa 'pod sceną', nasza miejscówa, musi być też jakaś wielka. Ile tamtędy będzie się szło np. do toalety albo coś do picia? Burlleska wspominała też o przerwach - one są na pewno w założeniu po to, aby odetchnąć. Pewne jest też to, że publika będzie się zmieniała - ktoś będzie się pchał na White Lies, ktoś na Hole'a (EKHM), ktoś na Kumkę. I ktoś na Bartosiewicz, co nas oczywiście nie obchodzi. Ja mam dylemat taki - czy rzeczywiście wytrzymam pod sceną w jakimś tam jednym zajętym punkcie. Bo to by znaczyło to, że nie skorzystam z dobrodziejstw festiwalu w rodzaju picie czy łazienka. Co jest niemożliwe. Dużo wyjaśni się na miejscu.
AHA, zaraz zobaczę plan.
No, jak w pudełeczku wszystko opracowane. Tak to jest na dzisiejszych festiwalach. Festiwal to firma, jak miasta. Ale wejście tam do naszej strefy trochę skomplikowane... Przejść płytę wzdłuż, część skręca do sektorów A, B, C, a my prosto do strefy... No, zobaczymy. Ciekawe co można oddać do depozytu. Może oddam torbę, a pójdę na koncert z małą torebką (którą zapakuję w dużą).
Generalnie, mimo że będzie kolejka, pewnie długa (przed wejściem) to ja chcę stać jak najbadziej na jej przedzie.
O JAAAAAAAAAA
Nie wiem czy ktoś to przeczytał całe, no ale ale - musiałam.

the bad seed*

Ludzie, ludzie, zaczynam świrować... Coś czuję, że jak włączę sobie Hole, to dostanę zawału...

softer softest

V, ale się rozpisałaś ;o
Ja sprawdzałam pogodę na pogoda.interia.pl.
Ta, już to widzę, wysiadam z pociągu, na Służewiec i co? Brak biletu! oO
To co z tym transparentem? Mogę nas zaopatrzyć w markery i inne cuda.
Kurczę, jutro o tej porze to już pewnie będę w Warszawie.
Aaaa! Boże, zobaczę Courtney! ^^

vvitchy

NOOOO, jutro o tej porze spotykam pierwszych konkretnych fanów HOLE na żywo:DDDDDDDD To jest zajebiste.

Jeszcze chciałam powiedzieć, że wiecie - jak skończy grać Bartosiewiczka to nie będzie tak, że cały lud zniknie, więc ja najprawdopodobniej będę tam szwendać się do rana i chyba... No, chyba to przeżyję: d

Spróbuję znaleźć jakieś flamastry też, faktycznie fajnie byłoby zrobić transparent w ramach integracji, chociażby stojąc w kolejce xD Po prostu, na ziemi.

the bad seed*

Z tymi trzema tysiącami - to mnie przeraża.

Kurde, jak by tu zrobić tak, żeby na Courtney znaleźć się pod sceną... Na MHFest w Spodku na przykład jak otworzyli bramy to dobiegłam gdzieś tak do 5 rzędu i powoli przesuwałam się do przodu (przez, nie wiem, 6/8 godzin?) i udało mi się być z przodu jak Tool grał, ale Spodek to co innego, to zamknięty obiekt, tutaj może będzie trochę inaczej... No nie wiem... Ehhh.