Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna
Autor Wiadomość
<   SZEPTANINA / kino, tv & radio   ~   Beats of Freedom - Zew Wolności
Babydoll
PostWysłany: Sob 16:18, 13 Mar 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Reżyseria: Leszek Gnoiński i Wojciech Słota.
Pewnie słyszałyście o tym filmie. A może już widziałyście?

Cytat:
Dokument opowiadający o fenomenie artystycznym i socjologicznym, jakim była erupcja rocka w Polsce lat 80. Zaczęło się to wprawdzie ciut wcześniej (występy Maanamu, pierwszy koncert Kryzysu w niewielkiej salce Pałacu Kultury i Nauki), ale prawdziwy boom nastąpił w stanie wojennym - i wszystkich kolejnych jego modyfikacjach ciągnących się przez tę wyjątkowo ponurą dekadę.

Autorzy filmu mocno, czasem aż przesadnie, podkreślają związek tej muzycznej rewolucji z antyustrojowymi działaniami podziemnej "Solidarności", zwłaszcza w ich wydaniu najbardziej bezpośrednim, czyli ulicznymi manifestacjami. Miały być to dwa osobne, równoległe nurty, ale wypływające z tego samego źródła, jakim była potrzeba wolności (p. tytuł). Język i forma ekspresji były zupełnie inne, łączył je jednak wspólny mianownik - niezgoda na nudę, uniformizację i represyjność systemu.








Trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=lOzQTQyoh4Q

Premiera:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uwielbiam Lipińskiego. Polecam, kurwa no, naprawdę polecam posłuchanie Kryzysu albo Brygady Kryzys - album Brygada Kryzys jest wykurwisty, mój ulubiony chyba kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=kQVww_ociJ8 Love Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że fankami polskiego punka raczej nie jesteście. Ale co tam, idźcie na całość i ściągnijcie ścieżkę dźwiękową z tego filmu Wink

Na pewno będę chciała to obejrzeć. Temat full interesujący, przynajmniej dla mnie. Nigdy za wiele słuchania o tamtej muzyce, o tamtej historii. Mitologia, ale fuck it. Jeżeli w polskim kinie powstają produkcje o tej tematyce, to ja się na to piszę, nie ma w czym wybrzydzać. I uwielbiam Tomka Lipińskiego.

[Btw w temacie: nie macie może jakiegoś linka do filmu Czuję się Świetnie ( [link widoczny dla zalogowanych] )? Parę razy leciało w TV, ale nigdy jakoś nie obejrzałam do końca, a chciałabym... Klimat klimat klimat].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Sob 16:30, 13 Mar 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


W najnowszej Polityce jest cały artykuł o tym filmie. Autor twierdzi, że walka polskich przedstawicieli początku rocka w Polsce z peerelowskim reżimem jest zbyt przesadnie ukazana, ale pewnie i tak warto obejrzeć \m/

BTW, "Czuję się świetnie" widziałam kilkanaście razy, bo moja ciocia, fanka Maanamu na śmierć i życie, ma w zasadzie wszelkie publikacje związane z zespołem... Ten film jest dość stary i niszowy, w każdym razie nie spotkałam się z nim w necie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Sob 16:46, 13 Mar 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


No, ja widziałam dwa razy początek Czuję Się Świetnie, strasznie mi się podobało, ale zawsze cholera coś nie pozwalało mi obejrzeć nawet do połowy _._ I nigdzie właśnie nie mogę go znaleźć, choć wiele razy szukałam.

Co do Beats of Freedom - jasne, może to wydawać się nadmuchane i w ogóle, z pewnością po części jest, to w końcu film, dokumentalny w zasadzie, ale jednak. Często spotykam się z opiniami moich rówieśników, którzy w ogóle krzywią się na ten temat, twierdząc że to same bzdury, że tak naprawdę to ten ich bunt był jednym wielkim złudzeniem i tak dalej... Nie zgadzam się z tym, fchuj się nie zgadzam. Wierzę tamtym ludziom, którzy buntowali się, ale może nie poprzez rzucanie granatami w czołgi, tylko właśnie poprzez ucieczkę od schematu w muzykę, poprzez sprytne poigrywanie z cenzurą. Mieli bunt w głowach, chcieli coś zmienić, a niektórzy naprawdę nie bali się konsekwencji i rzeczywiście pierdolili system. Dziś wszyscy mają tendencję do zaprzeczania i niedowierzania wszystkiemu, choćby słyszeli to od własnych matek, ojców i wujków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 11:07, 14 Mar 2010 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Słyszałam o tym filmie i z niecierpliwością czekam Wink. Nadmuchany temat ? w filmie może i owszem, ale w rzeczywistości - nie sądze. Ja zresztą jestem dzieckiem które zawsze miało słabość do punk rocka, więc czego się spodziewać ... mam w głowie taki schemat że to było prawdziwe i tego się trzymam ;]

Co do 'Czuję się świetnie' - to nie wiem czy Cię to satysfakcjonuje Babydoll, ale możesz spokojnie obejrzeć na youtubie: I cz. http://www.youtube.com/watch?v=qL5IjJNzqIM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Babydoll
PostWysłany: Nie 14:46, 14 Mar 2010 
the bad seed*

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bloomsbury


Ło jezu, Delirium, nie wpadłam na to xD Ściągnę sobie i skleję do AVI i będzie gites, dzięki ;*

No, i ja też trzymam się tego, że to było prawdziwe... Tym bardziej że wtedy naprawdę było z czym walczyć. I podśmiewanie się z tego moim zaniem nie jest nawet na miejscu.

Kilka miesięcy temu oglądałam jakieś live DVD z trasy Iron Maiden z lat osiemdziesiątych. Do punka daleko, ale był filmik z Polski. Młodzież na koncercie, cały ten szary klimat, duchota... Wypowiadał się Rogowiecki i jeszcze chyba kilka innych osób i to naprawdę niezłą angielszczyzną Wink Aż łezka mi się w oku zakręciła... Tak się złożyło, że oglądał to z nami Kolumbijczyk od wielu lat mieszkający w Londynie, mąż mojej ciotecznej siostry, zacięty fan IM. Dla niego te opowieści o żelaznej kurtynie i tak dalej są tak abstrakcyjne, że aż trudne do uwierzenia. Potłumaczyłyśmy mu trochę co i jak, szczególnie w kwestii właśnie muzyki, zrobił wielkie oczy i stwierdził: SZACUNEK. Może nie ma czego zazdrościć, ale na pewno jest co doceniać i właśnie szanować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Nie 14:54, 14 Mar 2010 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Nie ma za co Baby Wink Oczywiście że należy to uszanować ! Zresztą to część naszej historii - podziwiam wszystkich obcokrajowców, którzy choć trochę to rozumieją (tudzież starają się zrozumieć). Zwłaszcza że to nie jest takie proste...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Nie 21:42, 14 Mar 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


Nie mieliśmy łatwo. Do nas wszystko co inne, innowacyjne - to w tym czasie znaczyło praktycznie to samo - przychodziło z opóźnieniem z zachodu (inna historia, że wciąż tak jest i nie ma co tego ukrywać). Wszystko co zachodnie było złe, kapitalistyczne, imperialistyczne, niedobre, zagrażało idealnemu systemowi.
Kultura, ludzka twórczość była monitorowana. Sterowana. Działała cenzura.
W latach 80-tych - wtedy wszystko się zaczęło (z jakimś 20-letnim opóźnieniem w porównaniu do Ameryki) na szczęście napięcie zelżało, rodzi się Solidarność, pojawiają się głosy sprzeciwu, które w końcu po kilku latach obalą cały ten ruski, socjalistyczny chłam.
Rock, punk, cała ta alternatywa była takim głosem sprzeciwu. Nie ma tego co gloryfikować, bo wielu się sprzeciwiało na swój sposób. Ale fakt jest faktem.
[Mamy specyficzną historię, to prawda. Zbaczając z tematu, cieszę się, że urodziłam się w wolnej Polsce...... O tym często się wcale nie myśli. Niektórzy nawet w ciągu całego swojego życia, moi rówieśnicy, nigdy o tym nie pomyślą. Ale ja to strasznie doceniam.]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V
PostWysłany: Pon 11:25, 02 Sie 2010 
vvitchy

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Toruń


OK, pisałam to nie obejrzawszy jeszcze filmu - ale on potwierdził to co napisałam. Mieliśmy 20-letnie opóźnienie, coś około tego. Poza tym, jak twierdzi zgodnie część muzyków tamtego okresu - oni nie buntowali się przeciwko systemowi, oni byli poza nim. Czyli, że jednak są to dwie różne sprawy... Nie mieli łatwo, zwłaszcza właśnie w latach 80-tych - władza nie wiedziała co to jest, ten cały ruch młodzieży, rockmeni i punkowcy - gromadziła nawet akta na ich temat! Część pokazana jest w filmie, śmiesznie są. Potem jak spod ziemi pojawili się skini i nacjonaliści i podobno - byli sterowani, mieli roznieść wielbicielów rocka w pył. Ale na szczęście nie udało się, przyszła Solidarność i była wolna Polska

MAANAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Very Happy
Zaraz obejrzę "Czuję się świetnie", właśnie dla tego klimatu. Maanam nie miał łatwo, odmówili występu w Pałacu Kultury i Nauki na... zjeździe młodych komunistów z całej Europy Wschodniej... Nie ma się co dziwić, ale z listy Trójki wylecieli. Grały tylko werble z "To tylko tango", zapętlone 30s w kółko. I zespół stał się jeszcze bardziej kultowy, bo słuchacze wyczuli, że coś nie gra.
Dziś na szczęście gra, i to w pełni, nie ma dla mnie podziału, że kiedyś muzyka była lepsza, bo było przeciw czemu się buntować...

A Wy jak tam, obejrzałyście? ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delirium
PostWysłany: Pon 20:24, 02 Sie 2010 
miss destruction

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 2318
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olympia


Obejrzałam. Leciało na Woodstocku. Ale muszę sie przyznać że byłam wtedy nieco w innym wymiarze i muszę jeszcze raz. Ale podobało mi się Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum C O U R T N E Y H O L E Strona Główna  ~  SZEPTANINA / kino, tv & radio

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach